Portret

Być jak Taylor Swift? Dziewczyny, kobiety, siostry, posłuchajcie jej piosenek. To ona jest taka jak my!

Być jak Taylor Swift? Dziewczyny, kobiety, siostry, posłuchajcie jej piosenek. To ona jest taka jak my!
Fot. Getty Images

„Czy się ze mną ożenisz?”, śpiewa Taylor Swift i wiemy, że pyta serio. Ważnych pytań jest w jej piosenkach więcej. Dlaczego mnie zraniłeś? Okłamałeś? Dlaczego odszedłeś? Nikt przedtem tak konsekwentnie nie pisał tak osobistych tekstów. I nie wywołał tylu dyskusji. Mężczyźni próbują się bronić: mamy prawo do prywatności. Ale kobiety na całym świecie są jej wdzięczne. 

 

Taylor Swift wydała pierwszy album jako 17-latka i od tego czasu jej życie prywatne jest wnikliwie analizowane w mediach. Piosenkarka miała do wyboru ukrywać się przed ciekawskimi lub dumnie prezentować z partnerami na ściankach. Znalazła własną drogę. Z kolejnymi ukochanymi raczej nie pozuje na branżowych imprezach czy w sesjach do poczytnych magazynów, za to bez oporów omawia swoje życie uczuciowe w kolejnych albumach. 

Myślę, że o wiele bardziej eleganckie jest opisywanie swoich życiowych perypetii w piosenkach niż paplanie o nich do czasopism - mówi Taylor Swift. 

Kobiety mogą identyfikować się z jej historiami o złamanym sercu. Jej revange songs, czyli piosenki zemsty, stają się hitami. Fanki ją uwielbiają, bo wiedzą że otwiera przed nimi serce, a jednocześnie nie przepuści parterom żadnych wyrządzonych jej krzywd. 

Taylor Swift: Seryjna randkowiczka, która poszukuje miłości

Każdy związek Taylor Swift jest sensacją, zaś na zdjęcia jej i aktualnego partnera poluje tłum paparazzich. A randek Taylor miała w swoim życiu dużo, na tyle dużo, że jej życie miłosne stało się swego czasu żartem, puentą w dowcipach. Wykorzystały to komiczki Amy Poehler i Tina Fey, które podczas Złotych Globów w 2013 roku żartobliwie powiedziały, że skoro piosenkarka tyle randkuje, to niech chociaż nie spotyka się z  synem Michaela J. Foxa. Taylor źle zniosła ten żart, cytując Madeleine Albright, że "w piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają innym kobietom". Jednocześnie zainspirowała się tą sytuacją, aby napisać piosenkę o byciu potępianą za bujne życie miłosne. Szerzej powiedziała o tym również w wywiadzie dla kobiecego magazynu.

Myślę, że media wysłały w ciągu ostatnich kilku lat naprawdę niesprawiedliwy sygnał, że nie wolno mi umawiać się na randki dla ekscytacji, zabawy, nowych doświadczeń lub lekcji. Mogę się umawiać tylko wtedy, gdy to na trwały, wieloletni związek. W przeciwnym razie jestem, cytuję, „seryjną randkowiczką”. Albo, cytuję, „boy crazy” (oszalała na punkcie chłopaków - przyp. red).

Jeśli jednak wymażemy tabloidy z równania okazuje się, że zaskakująco mało wiemy na temat prywatnego życia piosenkarki. W sieci możemy znaleźć zdjęcia Taylor na randkach m.in. z Conorem Kennedym (wnukiem Roberta F. Kennedy'ego), piosenkarzem Harrym Stylesem czy brytyjskim aktorem Tomem Hiddlestonem, który założył koszulkę "I love T.S.". Relacje te nie trwały jednak wystarczająco długo, aby powiedzieć o nich zbyt wiele. Inni jednak partnerzy doczekali się nie tylko wspólnych zdjęć, ale i piosenek o ich relacji. 

Taylor Swift i Joe Jonas: Pierwsza miłość

Pierwszym chłopakiem Taylor Swift był Joe Jonasem z zespołu Jonas Brothers w 2008 roku. Idealna chrześcijańska dziewczyna na jaką kreowaną była Swift spotykała się z noszącym "pierścień czystości" muzykiem. Para spotykała się kilka miesięcy, aż niespodziewanie Joe zerwał z nastoletnią gwiazdą. Taylor zwierzyła się w programie Ellen DeGeneres, że rozstanie odbyło się w czasie 27 sekundowej rozmowy telefonicznej. Reakcje na wywiad były mieszane, część widzów uznała, że piosenkarka nie powinna publicznie narzekać na swojego eks. To nauczyło Taylor, aby nie omawiać w mediach swojego życia prywatnego. Od teraz woli robić to na swoich warunkach w tekstach piosenek.

Post scriptum do tej pierwszej relacji miało miejsce lata później, gdy w 2023 roku rozpadło się małżeństwo Joe Jonasa i aktorki Sophie Turner. Turner zwierzyła się w wywiadzie, że dopiero z mediów dowiedziała się o planach rozwodowych piosenkarza. Taylor publicznie wsparła aktorkę i niedługo po rozstaniu pary byłe partnerki Jonasa zjadły kolację w Nowym Jorku, zapewne nie przypadkowo obficie obfotografowaną przez paparazzich. 

Taylor Swift i John Mayer: Bad boy i piosenkarka

Pod koniec 2009 roku Taylor przez kilka miesięcy spotykała się z piosenkarzem Johnem Mayerem. Starszy o 12 lat piosenkarz cieszył się opinią kobieciarza, zaś wśród jego partnerek można znaleźć m.in. Jennifer Aniston czy Katy Perry. Związek zakończył się po kilku miesiącach, zaś jego rezultatem był utwór „Dear John”. W piosence Taylor śpiewa, że 19 lat to za mało, aby być w takim mrocznym i skomplikowanym związku. Sam Mayer skomentował to  w wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone” w 2012 roku:

Nie dostałem żadnego telefonu ani maila na temat tej piosenki.  Nie spodziewałem się tego, zaś ta piosenka mnie upokorzyła w czasie, kiedy i tak borykałem się z wieloma trudnościami. Byłem w najniższym punkcie mojego życia, a ta piosenka spowodowała, że spadłem jeszcze niżej. 

Ostatecznie jednak między muzykami doszło do porozumienia. W 2023 roku Taylor nagrała nową wersję "Dear John". Podczas jednego z koncertów piosenkarka powiedziała, że to co wydarzyło się, kiedy miała 19 lat, nie ma już dla niej znaczenia. Poprosiła również fanów, aby byli uprzejmi dla Johna Mayera. 

Taylor Swift i Jake Gyllenhaal: Złamane serce 

Chwilę później Taylor ponownie związała się ze starszym partnerem. Jake Gyllenhaal był od niej 9 lat starszy, zaś para spotykała się między 2010 a 2011 rokiem. Poznali dzięki samej Gwyneth Paltrow, która przyjaźni się z aktorem, zaś Taylor znała się z Chrisem Martinem, ówczesnym mężem aktorki. Związek piosenkarki i aktora rozpadł się po kilku miesiącach, zaś 2 lata później powstała na jego temat piosenka „All Too Well”. O piosence i związku ponownie zrobiło się głośno niemal dekadę później. Kiedy w 2021 roku Taylor wydała nową wersję piosenki, towarzyszył jej krótki film, który był jak zapis związku piosenkarki i aktora. W piosence Taylor śpiewa, że zostawiła szalik u siostry swojego ukochanego. Zabawny drobiazg, ale kiedy twoje kroki są śledzone przez paparazzich, taki detal zaczyna odgrywać ważną rolę. Na zdjęciach z okresu związku z  Gyllenhaalem widać Taylor noszącą charakterystyczny szalik w paski, który nosiła na spacerze z ukochanym i jego siostrą, aktorką i reżyserką  Maggie Gyllenhaal. Już po rozstaniu aktor został sfotografowany właśnie w tym szaliku, co znalazło odzwierciedlenie w teledysku do piosenki. Z piosenki dowiadujemy się również, że aktor był pierwszym mężczyzną, który złamał serce piosenkarki. 

Taylor Swift i Calvin Harris

Interpretujący twórczość Swift fani są rozdarci co do piosenki „We Are Never Ever Getting Back Together". W wywiadzie na jej temat Taylor skwitowała, że to o jej ex, który wolał alternatywne rytmy od jej muzyki. Czy chodzi o Gyllenhaala czy może szkockiego DJ-a, Calvina Harrisa, z którym spotykała się między 2015 a 2016 rokiem? Nie wiadomo, podobnie jak za wiele nie wiadomo na temat jej związku ze Szkotem. Para poznała się poprzez piosenkarkę Ellie Goulding. Nietypowo jak na Swift Taylor pozowała z Harrisem do zdjęć w czasie rozdania nagród Billboard Music Awards w 2016 roku. Niedługo jednak po tym jak DJ umieścił na Instagramie ich rocznicowe zdjęcie, drogi pary się rozeszły. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Calvin Harris Fanpage (@calvin_harris_fanpage_)

Taylor Swift i Joe Alwyn: "Wiecie, że kocham chłopaka z Londynu"

Najdłuższy do tej pory związek Taylor Swift trwał 6 lat. Taylor związała się z brytyjskim aktorem Joe Alwynem, którego prawdopodobnie spotkała podczas  Met Gali w 2016 roku. Mimo 6 lat razem para unikała czerwonego dywanu, w dużej mierze ze względu na dbałość Brytyjczyka o prywatność. W życiu Taylor był to trudny okres. Na nowo rozgorzał konflikt z piosenkarzem Kanye Westem. Jednocześnie trwał proces piosenkarki i radiowego DJ-a Davida Muellera, który pozwał ją o zniesławienie, a ona jego o molestowanie seksualne. Tak Taylor tak śpiewała o tym w piosence "Dress": "Flashback when you met me/ Your buzzcut and my hair bleached/Even in my worst times You could see the best of me ("Wracając wspomnieniami do momentu, kiedy mnie poznałeś.  Miałam rozjaśnione włosy a Ty fryzurę na rekruta. Nawet w najgorszych chwilach / Widziałeś we mnie to, co najlepsze”)

W czasie pandemii Alwyn pomógł jej wyprodukować dwa albumy "Folklore" i "Evermore". Nie został wymieniony z imienia, ale ukrywa się pod pseudonimem William Bowery. Piosenkarka poświęciła ich relacji szereg piosenek, z czego jedną z najpopularniejszych była "London Boy" (Alwyn pochodzi właśnie ze stolicy Wielkiej Brytanii). Chociaż pojawiły się pogłoski, że para jest zaręczona, Taylor i Joe rozstali się na początku 2023 roku. Co było przyczyną? Wskazówek dostarcza sama Taylor w piosence "So Long, London" z albumu "The Torture Poets Department", z której można się domyślać, że aktor nie chciał się ożenić.

You swore that you loved me but where were the clues?/ I died on the altar waiting for the proof/ You sacrificed us to the gods of your bluest days /And I'm just getting color back into my face/ I'm just mad as hell cause I loved this place (Przysięgałeś, że mnie kochasz, ale gdzie były wskazówki? / Umarłam na ołtarzu, czekając na dowód / Poświęciłeś nas bogom swoich najczarniejszych dni / A ja właśnie odzyskuję kolory na twarzy / Jestem wściekła jak cholera, bo pokochałam to miejsce)  - śpiewa Taylor w piosence .

Taylor Swift i Travis Kelce: Piosenkarka śpiewa, że taki związek ma miejsce raz na kilka żyć  

Od połowy 2023 roku Taylor Swift spotyka się z zawodnikiem futbolu amerykańskiego Travisem Kelcem z Kansas City Chiefs. Takiego związku Taylor jeszcze nie miała. Zarówno piosenkarka, jak i sportowiec chętnie opowiadają o swojej relacji. W piosence "Alchemy" Taylor śpiewa "This happens once every few lifetime" ("Taki związek ma miejsce raz na kilka żyć").

O rozwoju związku Travisa i Taylor możemy dowiedzieć się nie tylko z jej piosenek, ale również z podcastu, który Travis Kelce prowadzi ze swoim bratem, Jasonem. Od tego podcastu "New Heights" zaczął się zresztą związek pary. Travis wspomniał w nim, że był na koncercie Taylor Swift i chciał jej wręczyć bransoletkę przyjaźni ze swoim numerem telefonu, ale nie miał okazji poznać piosenkarki. W odpowiedzi na audycję Taylor zaproponowała spotkanie i para zaczęła spędzać ze sobą czas. Piosenkarka pojawiła się nawet w podcaście i opowiedziała o początkach ich związku, o którym świat dowiedział się dopiero, kiedy Taylor i Travis pojawili się wspólnie na meczu Kansas City Chefs z Chicago Bears. 

Kiedy poszłam na ten pierwszy mecz, byliśmy parą – wyjawiła gwiazda - Myślę, że niektórzy ludzie myślą, że widzieli naszą pierwszą randkę na tym meczu? Nigdy nie bylibyśmy na tyle psychotyczni, żeby tak utrudniać pierwszą randkę. 

Travis Kelce bierze udział w koncertach Taylor, zaś piosenkarka regularnie przylatuje ma mecze ukochanego, często w towarzystwie swoich znanych znajomych takich jak aktorka Blake Lively z mężem Ryanem Reynoldsem oraz z aktorem Hugh Jackmanem. Zabawnie skomentował to Jackman, mówiąc że zdjęcia z meczu podpisywane są w mediach: Taylor Swift z Blake Lively z towarzystwem na meczu. To, że gwiazdy pokroju Reynoldsa czy Jackmana uważane są za dodatek do słynnej piosenkarki świadczy o jej pozycji w świecie show-businessu. 

 

Uwielbiam, gdy Taylor przychodzi, wspiera mnie i cieszy się grą z rodziną i przyjaciółmi - powiedział Travis Kelce w wywiadzie. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Taylor Swift (@taylorswift)

Głośny związek Taylor Swift i Travisa Kelce stał się nawet przyczynkiem do teorii spiskowych. Obóz konserwatywnego Donalda Trumpa głosi, że Taylor spotyka się ze sportowcem, aby przekonać fanów futbolu amerykańskiego (często konserwatywnych) do głosowania na Demokratów.

W 2017 roku Travis Kelce udzielał wywiadu, podczas którego dziennikarka zaproponowała mu popularną zabawę polegającą na wymienieniu trzech znanych osób i przyporządkowaniu ich do jednej z trzech kategorii: Marry, Kiss, Kill (Ożenić się, Pocałować, Zabić). Mając do wyboru Taylor Swift, Katy Perry i Arianę Grandę, młody Travis zdecydował, że najchętniej pocałowałby właśnie Taylor, ale ożenił się z Perry. Taylor Swift nagrała o tym piosenkę "So High School", w której śpiewa: "Are you gonna marry, kiss, or kill me?" (Ożenisz się ze mną, Pocałujesz mnie czy Mnie Zabijesz?"). Fani wieszczą, że już niedługo poznamy odpowiedź na to pytanie - tym razem są pełni optymizmu.

Przy pisaniu tekstu korzystałam z książki „Era Taylor Swift” Karoliny Sulej (Grupa Wydawnicza Foksal 2024) i filmu „Miss Americana (dostępny na Netflixie).

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również