News

Gwiazdy apelują o wsparcie zwierząt w trakcie powodzi. Chodzi o prosty gest, który budzi wiele emocji

Gwiazdy apelują o wsparcie zwierząt w trakcie powodzi. Chodzi o prosty gest, który budzi wiele emocji
Fot. AKPA

Polskę obiegają wzruszające zdjęcia zwierząt ratowanych z powodzi przez strażaków, do wielu jednak pomoc nie zdążyła dotrzeć. W czasie walki z żywiołem cenna jest każda minuta, więc aktorka Maja Ostaszewska zaapelowała o prostą rzecz – spuszczenie psów z łańcucha, aby miały szanse uciec przed wielką wodą. 

Powódź w Polsce dotknęła już tysiące gospodarstw domowy, setki tysięcy ludzi oraz zwierzęta. Z zapartym tchem obserwowaliśmy m.in. los owczarka niemieckiego w Głuchołazach, który szukał schronienia na moście na rzece, który zarwał się w skutek wezbranej wody. Gwiazdy, którym bliski jest los zwierząt, apelują, aby w tych tragicznych okolicznościach pamiętać zarówno o zwierzętach domowych, psach i kotach, jak i mieszkających w gospodarstwie koniach, krowach, świniach. Nie zawsze jest czas czy możliwość, aby zabrać zwierzę ze sobą, jednak już otworzenie stodoły czy odpięcie z łańcucha może pomóc uwięzionym zwierzętom. 

Razem z wieloma organizacjami apeluję o spuszczenie psów z łańcuchów, otwieranie drzwi do zamkniętych pomieszczeń ze zwierzętami gospodarskimi. Jeśli nie możecie ich zabezpieczyć/ewakuować- dajcie im szansę na ucieczkę przed śmiercią w odmętach wody – napisała na Instagramie aktorka Maja Ostaszewska. 

Spuszczanie psów z łańcucha to prosty gest, który da im szansę na przeżycie, ale rodzi się pytanie, czemu psy nadal są trzymane na łańcuchach. Do sprawy odniosła się również Aleksandra Kwaśniewska.

Wiem, że wszyscy żyjemy teraz dramatem ludzi na południu Polski, ale to również dramat zwierząt pozostawionych na pastwę losu przez bezmyślnych, nieczułych i nieodpowiedzialnych opiekunów – napisała na Instagramie prezenterka, apelując o złożenie podpisu pod projektem nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt, m.in. całkowicie zakazującym trzymania psów na łańcuchu.

Pod postami gwiazd pojawiły się komentarze osób, które nie wyobrażają sobie ani trzymania zwierząt na łańcuchu ani ewakuacji bez ukochanych pupilów. Wielu komentatorów apeluje jednak o nie ocenianie właścicieli zwierząt, którzy zmagają się z niewyobrażalną tragedią. Ci, którym los zwierząt nie jest obojętny, mogą pomóc wspierając fundacje lub konkretne schroniska na terenach dotkniętych powodzią. Martyna Wojciechowska podzieliła się listą organizacji wspierający powodzian, w tym również tych pomagającym zwierzętom. Dziennikarka wyróżniła m.in. Schronisko dla Zwierząt w Opolu czy schronisko dla zwierząt gospodarskich Pegasus. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Martyna Wojciechowska (@martyna.world)

 

 

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również